Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/882 z 17 kwietnia 2019 r. (tzw. Europejski Akt o Dostępności, EAA) wprowadza obowiązek zapewnienia dostępu do określonych produktów i usług dla osób ze szczególnymi potrzebami (w tym niepełnosprawnych czy starszych). Celem dyrektywy jest eliminacja barier technologicznych i architektonicznych oraz ujednolicenie wymogów dostępności we wszystkich państwach członkowskich UE – tak aby każdy konsument, niezależnie od swoich ograniczeń sprawności, mógł korzystać z powszechnie dostępnych towarów i usług . W praktyce oznacza to, że wybrane kategorie urządzeń elektronicznych oraz świadczeń (zwłaszcza cyfrowych) muszą być projektowane i dostarczane w sposób uwzględniający potrzeby osób z dysfunkcjami. Z uwagi na ogromną rolę handlu internetowego oraz usług online, dyrektywa szczególnie dotyczy przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe, aplikacje mobilne czy serwisy www obsługujące klientów (B2C). W przeciwieństwie do wcześniejszej unijnej dyrektywy 2016/2102, która odnosiła się głównie do podmiotów publicznych, EAA nakłada obowiązki na prywatnych przedsiębiorców – producentów i dostawców wybranych produktów oraz usług .

Dyrektywa została przyjęta w 2019 r. i przewiduje wdrożenie norm unijnych do prawa krajowego do czerwca 2022 r. Państwa członkowskie wdrożyły jej przepisy do ustawodawstwa krajowego, a przedsiębiorcy muszą stosować nowe wymogi od 28 czerwca 2025 r. . Polska uchwaliła w 2024 r. ustawę implementującą (tzw. „Polski Akt o Dostępności”), która weszła w życie 28 czerwca 2025 r. i wprowadzi krajowe przepisy realizujące dyrektywę . Poniżej omówione są najważniejsze obowiązki dla przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe oraz świadczących usługi cyfrowe, a także różnice wynikające z wielkości firmy i możliwe sankcje za nieprzestrzeganie nowych wymagań.

Podmioty i obszary objęte regulacjami

Dyrektywa (oraz polska ustawa ją implementująca) wykazuje konkretne kategorie produktów i usług, które muszą spełniać wymogi dostępności. Obowiązki dotyczą następujących produktów i usług wprowadzanych do obrotu lub oferowanych po 28 czerwca 2025:

  • Produkty konsumenckie: obejmują m.in. konsumenckie systemy sprzętu komputerowego ogólnego przeznaczenia i ich systemy operacyjne, terminale płatnicze i inne terminale samoobsługowe (bankomaty, wpłatomaty, automaty biletowe, urządzenia do odpraw pasażerskich, interaktywne kioski informacyjne itp.), konsumenckie urządzenia końcowe do usług telekomunikacyjnych (np. smartfony, telefony, routery) i audiowizualnych (np. odbiorniki telewizyjne umożliwiające korzystanie z cyfrowych platform VOD), oraz czytniki książek elektronicznych . W praktyce dotyczy to więc urządzeń elektronicznych powszechnego użytku (komputerów, smartfonów, tabletów, telewizorów, bankomatów itp.), które często trafiają do konsumenta prywatnego.
  • Usługi konsumenckie: obejmują m.in. usługi łączności elektronicznej (np. sieć telekomunikacyjna, Internet, telefonia), usługi audiowizualne (streaming, telewizja cyfrowa, VOD), elementy transportu pasażerskiego (strony internetowe i aplikacje mobilne przewoźników lotniczych, kolejowych, autobusowych i promowych oraz elektroniczne systemy sprzedaży biletów i informacje podróżne), usługi bankowości detalicznej (np. bankowość internetowa i mobilna, infolinie, bankomaty), dostarczanie e-booków (usługi dystrybucji książek elektronicznych) oraz handel elektroniczny – czyli sprzedaż na odległość za pośrednictwem stron internetowych i aplikacji mobilnych skierowana do konsumentów . Dla przykładu, każdy sklep internetowy działający w modelu B2C (skierowany do klientów indywidualnych) będzie objęty przepisami – musi zapewnić dostępność swojej witryny i aplikacji zakupowych . Wyłączeniu podlega jedynie handel elektroniczny B2B (oferowanie towarów wyłącznie innym firmom, bez obsługi konsumentów) . Ponadto regulacje dotyczą zapewniania dostępności stron internetowych i aplikacji mobilnych oferowanych konsumentom, co obejmuje m.in. platformy zakupowe, systemy rezerwacyjne i portale e-commerce.

Zgodnie z unijną definicją mikroprzedsiębiorstwa (firma zatrudniająca <10 osób i o rocznym obrocie/bilansie <2 mln EUR) mamy do czynienia z wyjątkiem od części obowiązków: mikroprzedsiębiorcy świadczący usługi mogą być zwolnieni z wymogów dyrektywy, podczas gdy ich obowiązki wobec produktów zostają częściowo złagodzone . W praktyce oznacza to, że mali, średni i duzi przedsiębiorcy muszą w pełni stosować normy dostępności zarówno dla produktów, jak i usług. Wyłączenia dotyczą tylko najmniejszych podmiotów (mikrofirm) – te są automatycznie wyłączone z obowiązku dostępności dla usług objętych dyrektywą, a w przypadku produktów mogą liczyć na uproszczenia (np. złagodzenie obowiązków dokumentacyjnych) .

Za definicjami mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw stoją standardowe progi unijne (MŚP to firmy <250 pracowników i obrót <50 mln EUR; małe <50 pracowników i obrót <10 mln EUR) – a rozróżnienie to istotnie wpływa na zakres obowiązków. Na przykład mikroprzedsiębiorca (w rozumieniu UE) prowadzący sklep internetowy B2C nie będzie podlegał wymogom dostępności, ale średni czy duży sklep już tak. Wraz z wejściem w życie nowych regulacji większość małych, średnich i dużych e-sklepów oraz usług online będzie musiała dostosować swoją ofertę, natomiast najmniejsze biznesy (np. jednoosobowe działalności <10 pracowników) mają czasowe wyłączenia na usługi . Warto jednak podkreślić, że nawet jeśli dana firma oficjalnie może być wyłączona, to zapewnienie dostępności bywa korzystne biznesowo (szerszy rynek klientów) – z tego powodu i tak warto monitorować zmieniające się przepisy.

Podsumowując, podmioty gospodarcze objęte Dyrektywą 2019/882 to przede wszystkim producenci, importerzy i dystrybutorzy wymienionych produktów (którzy muszą zapewnić, że produkty spełniają normy dostępności) oraz usługodawcy w wymienionych sektorach (transport, e-książki, bankowość, łączność elektroniczna, e-commerce). Polska ustawa wymienia tych podmiotów wprost: za zapewnienie dostępności produktów odpowiadają producenci, ich przedstawiciele upoważnieni, importerzy i dystrybutorzy, natomiast za dostępność usług – usługodawcy . Każdy uczestnik łańcucha dostaw ponosi solidarne obowiązki: producenci projektują produkty zgodnie z wymogami, importerzy i dystrybutorzy kontrolują zgodność sprowadzanych towarów oraz przekazują informacje (m.in. instrukcje) w języku zrozumiałym dla użytkownika, a usługodawcy – zapewniają dostępność swoich witryn i aplikacji oraz wsparcie klienta zgodnie z przepisami. W praktyce dotyczy to więc właścicieli sklepów internetowych (często pełniących jednocześnie role dystrybutora i usługodawcy), twórców aplikacji zakupowych, firm fintech czy portali transakcyjnych.

Terminy wdrożenia i okresy przejściowe

Terminy związane z implementacją dyrektywy są kluczowe dla przedsiębiorców. Unia Europejska wymagała transpozycji dyrektywy do prawodawstwa krajowego do 28 czerwca 2022 r. – Polska przyjęła stosowną ustawę realizacyjną w 2024 r. Obowiązek wdrożenia przepisów we wszystkich państwach UE minął zatem z końcem czerwca 2022 r. . W praktyce oznacza to, że już wcześniej przygotowywano projekty ustaw i rozporządzeń.

Same nowe wymogi dostępności stają się stosowane (obowiązkowe) od 28 czerwca 2025 r. . W Polsce ustawa implementująca przewiduje wejście w życie głównej części regulacji dokładnie tego dnia – przedsiębiorcy mieli więc czas do czerwca 2025 r. na dostosowanie swoich produktów i usług. Dotychczasowe zwlekanie ze zmianą prowadzi do konieczności szybkiego działania, gdyż termin ten już minął. Ważne jednak, że w dyrektywie przewidziano okresy przejściowe i wyjątki:

  • Istniejące produkty i usługi: Dyrektywa umożliwia przejściowy okres do 2030 r., podczas którego przedsiębiorcy mogą nadal wykorzystywać produkty wprowadzane do obrotu przed czerwcem 2025 (np. serwisy korzystające ze starszego oprogramowania czy sprzęt zakupiony przed tym terminem). Po 2025 r. nowe lub zmodernizowane produkty/ usługi muszą już spełniać standardy dostępności, ale starsze rozwiązania mogą być używane do końca okresu żywotności lub wspomnianego 5-letniego okresu przejściowego (do 28 czerwca 2030 r.) . Należy jednak pamiętać, że jeżeli przedsiębiorca będzie oferował usługę nową albo produkt nowy po 2025 r., musi on spełnić wszystkie wymogi niezależnie od tego, kiedy zostały stworzone wcześniejsze wersje.
  • Wyłączenia treści archiwalnych: Dyrektywa nie nakłada obowiązków na materiały opublikowane przed terminem wejścia w życie (np. nagrane filmy, stare pliki PDF, statyczne strony archiwalne, mapy internetowe – pod pewnymi warunkami) . Dla e‑sklepów oznacza to, że starsze treści mogą być czasowo zwolnione z przeformatowania, jeżeli nie są aktualizowane.

Dodatkowo w dyrektywie przewidziano możliwość wydłużenia terminu spełnienia niektórych wymogów. Na przykład zgodnie z unijnymi przepisami państwa członkowskie mogą odroczyć zgodność europejskiego numeru alarmowego 112 do 2027 r. lub zezwolić na stopniowe wycofywanie istniejących terminali samoobsługowych (np. bankomatów) z uwzględnieniem ich ekonomicznego cyklu życia . Polska ustawa wykonawcza może również ustalić szczegółowe terminy dostosowań (np. terminy dla konkretnych sektorów), co warto na bieżąco śledzić w aktach wykonawczych. Dla firm prowadzących e‑usługi na najważniejszy termin należy jednak uznać 28 czerwca 2025 – od tego dnia nowe obowiązki dostępności staną się bezwzględnie egzekwowane.

Zakres wymagań dostępności

Nowe przepisy nakładają na objęte produkty i usługi szczegółowe wymogi dostępności. Koncentrują się one na zapewnieniu pełnego dostępu cyfrowego, interoperacyjności i czytelności. Ogólnie rzecz biorąc, serwisy internetowe, aplikacje mobilne oraz interfejsy użytkownika powinny być postrzegalne, operowalne, zrozumiałe i odporne – są to cztery podstawowe zasady dostępności (wywodzące się z wytycznych WCAG 2.1) . Oto przykłady konkretnych wymagań, jakie będą dotyczyć sklepów internetowych i aplikacji:

  • Nawigacja klawiaturowa: Cała funkcjonalność serwisu (choćby zmiana produktów, dodawanie do koszyka, finalizacja zamówienia) musi być dostępna z użyciem klawiatury (bez myszki) . Ułatwia to korzystanie osobom niewidomym oraz z trudnościami motorycznymi (np. za pomocą czytnika ekranu).
  • Teksty alternatywne (alt text): Wszystkie obrazy, ilustracje, ikony i multimedia (video) muszą posiadać alternatywny opis tekstowy (dla czytników ekranu) . Na przykład zdjęcie produktu w e-sklepie powinno mieć opis mówiący, co przedstawia.
  • Kontrast i czytelność: Kolory tekstu i tła muszą zapewniać odpowiedni kontrast (zalecany minimalny współczynnik kontrastu to 4,5:1 dla tekstu normalnego). Czcionki powinny być czytelne i możliwość ich powiększenia do 200% bez utraty funkcjonalności (responsive design) . Dzięki temu osoby słabowidzące będą mogły odczytać treść.
  • Wielokanałowa obsługa klienta: Sklep powinien oferować kilka form kontaktu (np. telefon, czat, e-mail) tak, aby klient mógł wybrać najbardziej dla siebie dostępny kanał . Niesłyszący klienci mogą preferować chat czy e-mail, a osoby z dysfunkcją wzroku mogą szybciej korzystać z infolinii. Ponadto personel obsługi powinien być przeszkolony w kwestiach dostępności.
  • Dostępne dokumenty i komunikaty: Wszelkie informacje handlowe (regulaminy, instrukcje, umowy, faktury, karty produktu) muszą być udostępniane w formatach przyjaznych osobom z niepełnosprawnościami (np. PDF zgodny z WCAG, z warstwą tekstową, znacznikami struktury, audiobook czy wersja tekstowa). Multimedia (filmy instruktażowe, reklamy) powinny zawierać napisy i audiodeskrypcję. Innymi słowy, wszystkie udostępnione pliki i obrazy muszą współpracować z technologiami wspomagającymi (czytnikami ekranu, syntezatorami mowy itp.).
  • Deklaracja dostępności: Prawo wymaga publicznego poinformowania klientów o stopniu zgodności usługi z wymogami dostępności . Najczęściej robi się to poprzez opublikowanie „deklaracji dostępności” – dokumentu opisującego poziom dostępności serwisu oraz wskazującego, które obszary mogą nadal wymagać poprawy. Taka deklaracja powinna być dostępna do pobrania na stronie (np. w regulaminie lub w dedykowanym linku). Trzeba też zadbać, by sama strona z deklaracją była dostępna (przestrzegając wytycznych WCAG).

Wszystkie powyższe wymagania opierają się na zharmonizowanych normach i standardach unijnych. Przyjęty za wzorzec jest przede wszystkim norma EN 301 549 (wydana przez ETSI) – zawierająca kryteria dostępności stron internetowych i urządzeń cyfrowych, w dużej mierze bazująca na WCAG 2.1 . Oznacza to, że prawo wymaga stosowania międzynarodowych wytycznych. Na przykład strony www muszą spełniać zestaw kryteriów WCAG (dotyczących struktury HTML, nawigacji, mediów alternatywnych itd.). Ważne jest więc, aby audytować serwis zgodnie z EN 301 549/WCAG i zidentyfikować, które elementy trzeba poprawić.

Na poziomie producentów i dystrybutorów produktów telekomunikacyjnych lub bankomatów przepisy dyrektywy nakazują, aby produkty były projektowane już od początku z myślą o maksymalnym wykorzystaniu przez osoby niepełnosprawne . Oznacza to uwzględnienie dostępności na etapie projektowania (designu). Dołączane instrukcje obsługi muszą być „łatwe do zrozumienia” dla wszystkich użytkowników (jasne, proste, również w wersji dla niewidomych), a produkty powinny mieć intuicyjny interfejs (np. oprogramowanie terminali płatniczych z funkcją syntezy mowy czy konfigurowalnym rozmiarem czcionki). Wszystkie te wymogi „z natury rzeczy” nakładają na przedsiębiorców konieczność kompleksowego podejścia – nie wystarczy tylko odświeżyć kilka podstron. Trzeba spojrzeć na cały proces (marketing, sprzedaż, obsługa) przez pryzmat dostępności.

Kogo dotyczy obowiązek – obowiązki przedsiębiorców

Zgodnie z przepisami polskiej ustawy i dyrektywy, obowiązek zapewnienia dostępności ponosi szerokie spektrum podmiotów gospodarczych. Każdy przedsiębiorca, który produkuje, importuje, dystrybuuje lub świadczy usługi z katalogu wymienionego powyżej, będzie miał konkretne zadania:

  • Producenci (i ich upoważnieni przedstawiciele): są zobowiązani projektować i wytwarzać swoje produkty zgodnie z przepisami dyrektywy (uwzględniając przy tym wszelkie nowe normy i zmiany w standardach dostępności) . Muszą przygotować i przechowywać dokumentację techniczną potwierdzającą zgodność produktu z wymogami dostępności, prowadzić procedury oceny zgodności oraz umieszczać na wyrobach informacje identyfikacyjne i instrukcje dla użytkownika (przystępne dla osób z niepełnosprawnościami) . Na przykład producent elektroniki użytkowej powinien dołączyć do opakowania czytnik e-booków proste instrukcje obsługi dla niewidomego (np. w formie audio albo tekstu łatwego do przeglądania za pomocą czytnika ekranu).
  • Importerzy i dystrybutorzy: muszą weryfikować, czy sprowadzane przez nich produkty spełniają unijne wymogi. Jeżeli importer stwierdzi, że dany produkt nie jest dostępny, nie może go wprowadzić do obrotu – i winien to zgłosić producentowi oraz właściwym organom nadzoru rynku . Dystrybutor zaś musi zwracać uwagę, by nie rozpowszechniać na rynku towarów niespełniających norm oraz zapewnić, że produkt posiada niezbędne oznakowanie i dokumentację (także opisującą dostępność). W praktyce oznacza to, że każdy sklep czy dystrybutor sprzętu informatycznego musi wymagać od dostawców deklaracji zgodności z normami dostępności (np. o oznaczeniu CE potwierdzającym spełnienie wymagań dyrektywy) .
  • Dostawcy usług (usługodawcy): to przede wszystkim właściciele sklepów internetowych, twórcy aplikacji zakupowych, platform e‑commerce, operatorzy systemów e‑płatności, firmy transportowe sprzedające bilety online, banki oferujące bankowość mobilną itp. Oni muszą projektować i świadczyć swoje usługi zgodnie z wymogami dyrektywy . Przykładowo, sklep internetowy musi tak przygotować stronę i aplikację, aby były one dostępne dla osób niewidomych, niedosłyszących czy z ograniczoną mobilnością. Ponadto usługodawca ma obowiązek informować klientów o poziomie dostępności (pisemnie i ustnie) – czyli publikować np. komunikat w regulaminie czy oddzielną deklarację, opisując jak jego strona/aplikacja spełnia wymogi dostępności . Muszą też wprowadzić i utrzymywać procedury kontrolne (np. regularne testy WCAG, monitorowanie zgłoszeń o niezgodnościach, szkolenia dla zespołów IT/marketingu). Innymi słowy, przedsiębiorca prowadzący sklep online czy platformę e‑commerce odpowiada za „kompleksową zgodność” na każdym etapie. Jeśli serwis nie spełnia wymagań, odpowiednie organy nadzoru rynku mogą nałożyć nakazy poprawy – w przeciwnym razie grożą kary (patrz niżej).

W przypadku mikroprzedsiębiorców świadczących usługi (najmniejszych firm) przepisy przeważnie nie będą miały zastosowania . Oznacza to, że jednoosobowa działalność czy firma z zatrudnieniem poniżej 10 osób, której obrót jest minimalny, może być zwolniona z obowiązków dostępności w zakresie świadczonych usług. Natomiast jeżeli nawet mikro firma produkuje lub sprzedaje objęte dyrektywą produkty, to odpowiada za ich dostępność podobnie jak większe podmioty – chociaż państwo może uprościć jej dokumentację czy procedury (np. skrócić wymogi sprawozdawcze) . Małe i średnie przedsiębiorstwa nie mają szczególnych ulg poza wyłączeniami mikro; korzystają jedynie z ogólnego pięcioletniego okresu przejściowego dla już istniejących produktów i usług.

W praktyce więc każdy sklep internetowy czy serwis online powinien przeprowadzić inwentaryzację swojego zakresu działalności: sprawdzić, czy oferowane przez niego produkty lub usługi znajdują się w katalogu objętym ustawą. Następnie należy przypisać odpowiedzialność w organizacji (np. kto odpowiada za wdrożenie dostępności strony, aplikacji, procesów obsługi). Wymaga to często zaangażowania zespołów IT, marketingu i zarządu – oraz być może zatrudnienia specjalisty ds. dostępności cyfrowej.

Krok po kroku – jak przygotować się do nowych wymogów

Dostosowanie sklepu internetowego, aplikacji lub serwisu do wymogów dostępności to proces wieloetapowy. Poniżej przykładowe kroki, które przedsiębiorca powinien rozważyć:

  1. Identyfikacja zakresu: Ustal, które oferowane przez Ciebie produkty i usługi mieszczą się w zakresie dyrektywy. Sprawdź, czy jesteś producentem, importerem, dystrybutorem lub usługodawcą w jednym z wymienionych obszarów (e-handel, telekomunikacja, transport, bankowość, e-booki itp.). Jeśli oferujesz e-commerce B2C, na pewno będziesz objęty obowiązkiem. Nie zapomnij też o elektronicznych publikacjach (e-book) czy wsparciu klientów (infoczaty, formularze).
  2. Analiza obowiązków i łańcucha dostaw: Określ, jak wyglądają Twoje role w łańcuchu dostaw (producent? dystrybutor? usługa?). Przypomnij sobie obowiązki producentów/importerów (np. konieczność oceny zgodności i dokumentacji) oraz usługodawców (publikacja informacji, dostępność portalu). Przygotuj plan komunikacji z dostawcami sprzętu – poproś ich o deklaracje zgodności nowych urządzeń z wymaganiami dostępności.
  3. Audyt dostępności: Przeprowadź test dostępności obecnych kanałów cyfrowych – np. audyt WCAG strony WWW i aplikacji. Skorzystaj z narzędzi do automatycznej weryfikacji (np. Lighthouse, WAVE) oraz manualnych testów z udziałem osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Zidentyfikuj wszystkie niezgodności (np. brak odpowiednich opisów obrazów, niskokontrastowy tekst, pułapki klawiaturowe). Sporządź raport z poziomem zgodności i zaplanuj korekty.
  4. Dostosowania techniczne: Wdrożenie zmian w witrynie lub aplikacji – modyfikacja HTML/CSS/JavaScript, aby spełniać kryteria WCAG (kontrast, semantyczne znaczniki, napisy, aria-label itp.). Zadbaj o alternatywne formy przekazu (transkrypcje audio, wideo z napisami) oraz o to, aby wszelkie formularze i linki były dostępne. W sklepie internetowym konieczne może być np. umożliwienie płatności alternatywnymi kanałami lub dodanie opcji pomocy głosowej dla osób niewidomych.
  5. Szkolenia personelu: Przeszkol pracowników obsługi klienta i zespoły IT/marketingu w zakresie dostępności (np. obsługa czytników ekranu, zasady tworzenia przystępnych tekstów, testowanie webowe). Upewnij się, że osoby odpowiedzialne za content marketingu i helpdesk rozumieją, jak komunikować się z klientem z niepełnosprawnością (np. konieczność odpowiedniej formy konwersacji, korzystania z tekstu zamiast mowy przy kontakcie mailowym itp.).
  6. Deklaracja i procedury monitoringu: Przygotuj oficjalną deklarację dostępności – dokument, w którym opiszesz, że Twoje usługi spełniają wymogi (lub wskażysz obszary jeszcze do poprawy) oraz podasz dane kontaktowe koordynatora dostępności. Upewnij się, że ujmujesz to w regulaminie serwisu lub na stronie „O nas”. Równocześnie ustal procedury reagowania na zgłoszenia użytkowników o barierach (np. specjalny mail lub formularz do zgłaszania problemów).
  7. Testy z użytkownikami: Jeśli to możliwe, przeprowadź testy z udziałem osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Dzięki temu uzyskasz bezpośrednią informację zwrotną, czy interfejs jest naprawdę przyjazny (np. sprawdź czy niewidomy klient faktycznie może dokonać zakupu używając tylko klawiatury i czytnika ekranu). Weryfikuj też działanie serwisu na różnych urządzeniach (komputer, smartfon, tablet) – dostępność musi być zachowana na wszystkich platformach.

Każdy z tych kroków wymaga czasu i zasobów, dlatego warto zacząć jak najwcześniej. Brak przygotowania może oznaczać konieczność pilnych poprawek pod presją czasu. Dostosowanie sklepu do wymagań dostępności powinno być traktowane priorytetowo, podobnie jak optymalizacja bezpieczeństwa czy zgodność z RODO – teraz cyfrowa inkluzywność jest kolejnym kluczowym standardem jakości.

Sankcje za nieprzestrzeganie wymogów

Europejski Akt o Dostępności przewiduje sankcje za niewywiązanie się z nowych obowiązków. System ma charakter progresywny i edukacyjny – najpierw organ nadzoru (np. UKE dla IT, Rzecznik Finansowy dla sektora finansowego) ma obowiązek wezwać do usunięcia niezgodności (nakaz dostosowania strony, produktów). Natomiast uporczywe lekceważenie tych wezwań może skutkować karami finansowymi. Polski akt prawny ustanawia wielopoziomowe kary pieniężne: przewidziano, że wysokość grzywien może sięgać dziesięciokrotności przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce (na dzień wydania decyzji) oraz maksymalnie 10% rocznego obrotu przedsiębiorcy . Dla polskich realiów oznacza to kary sięgające około 80–90 tys. zł (czyli 10 razy średnia pensja) – bądź znacznie wyższe, gdy dotyczy dużej firmy, której 10% obrotu może wynieść setki tysięcy złotych. Co ważne, grzywny te zasilić mają Fundusz Dostępności (utrzymywany przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych), co ma finansować projekty poprawy dostępności w kolejnych latach .

W praktyce organ nadzoru, po wykryciu niezgodności, najpierw wydaje decyzję administracyjną zobowiązującą przedsiębiorcę do dostosowania się do wymagań (tzw. czynności naprawcze) . Dopiero gdy firma nie reaguje albo uporczywie odmawia współpracy, nakładana jest kara pieniężna . Takie podejście („najpierw pomóż, potem karz”) daje przedsiębiorcom szansę dobrowolnego uregulowania kwestii. Jednak ignorowanie nowego prawa jest ryzykowne – niezależnie od kary finansowej, konsekwencją długotrwałego niedostosowania może być utrata zaufania klientów i instytucji (np. wykluczenie z zamówień publicznych). Rzeczywiście, najpoważniejszą sankcją może być wykluczenie firmy z udziału w przetargach publicznych, co oznacza utratę możliwości realizacji kontraktów z sektorem publicznym .

Warto też zauważyć, że przedsiębiorcy posiadają możliwość obrony przed karą – mogą wskazać, że spełnienie wymogu dostępności w konkretnym wypadku stanowi dla nich nieproporcjonalne obciążenie finansowe (tzw. wyjątek nadzwyczajny) lub że wymagałoby to zasadniczej zmiany samego produktu (np. nie da się np. dodać alt-textu do obrazu, który nie miał oprogramowania). Jednak taka ocena (nieproporcjonalności) musi być dokładnie udokumentowana i rozpatrywana indywidualnie przez organ . Oznacza to, że nie można po prostu zignorować wymogów – trzeba przekonać organ dowodami, że zastosowanie dostępnościowej zmiany jest ekonomicznie nieuzasadnione. W praktyce oznacza to wsparcie procesu konsultacjami prawnymi czy audytem ekonomicznym, co samo w sobie jest dodatkowym kosztem.

Reasumując, ignorowanie wymogów dostępności może prowadzić nie tylko do kar finansowych, ale też do utraty możliwości współpracy z instytucjami publicznymi i obniżenia renomy firmy. Z drugiej strony, system sankcji został zaprojektowany z myślą o wsparciu przedsiębiorców (m.in. przez dostosowywanie i pomoc przed wyrokiem), a ewentualne środki pieniężne z kar mają wracać na inwestycje w dostępność. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest jak najszybsze przystąpienie do działania na własną rękę – z punktu widzenia prawa i reputacji.

Podsumowanie

Nowe unijne przepisy (Dyrektywa 2019/882, Europejski Akt o Dostępności) wymagają od polskich przedsiębiorców wprowadzenia dostępności cyfrowej w e‑commerce, aplikacjach i powiązanych usługach od 28 czerwca 2025 r. Obowiązki obejmują wiele sektorów i dotyczą zarówno sprzętu (komputery, terminale, smartfony, e-booki) jak i usług (internetowe sklepy, aplikacje bankowe, systemy komunikacji). Najmniejsze firmy (mikroprzedsiębiorstwa) są częściowo wyłączone, jednak mali, średni i duzi dostawcy muszą wprowadzić szereg zmian – m.in. zapewnić nawigację klawiaturą, alternatywne teksty, dostępne dokumenty, wielokanałową obsługę, a także informować klientów o poziomie dostępności. Proces ten warto traktować jak standard jakości (podobnie jak bezpieczeństwo informacji), gdyż poprawa dostępności często przekłada się na lepszą użyteczność dla wszystkich klientów (np. czystsze interfejsy, prostsze instrukcje). Zarówno dyrektywa, jak i polski akt ją wdrażający, przewidują pomoc dla przedsiębiorców (np. dostęp do norm, wyłączenia mikroprzedsiębiorstw, przejściowe okresy) – ale też ustanawiają sankcje za zaniedbania (kary finansowe do 10% rocznego obrotu, cofnięcie produktów z rynku, wykluczenie z przetargów) . Dlatego już teraz warto zaplanować audyt, zapoznać się z normami EN 301 549/WCAG i rozpocząć prace nad dostosowaniem swojego sklepu lub aplikacji – nie tylko ze względu na wymogi prawne, ale także dla zwiększenia konkurencyjności na rynku i budowy pozytywnego wizerunku firmy jako dostępnej dla wszystkich klientów .